top of page

Wiosenna Chodzież

Raz sukienki.

Innym razem tuniki i legginsy.

To znowu spódniczki, mini i maxi.

Czyli wszystko, co tylko gości w mojej szafie wreszcie mogę na siebie zakładać i nosić, nosić, nosić...

Ubieram się prawie każdego dnia inaczej, by nic, co jest w szafie się nie marnowało.

Początkowo brałam szpilki ze sobą w torbie, ale i tutaj doszłam do tego momentu, gdy wyszłam w nich z domu...

CAM02157.jpg
DSCI6298.JPG
DSCI6325.JPG
DSCI6336.JPG
DSCI6339.JPG
DSCI6355.JPG
DSCI6361.JPG
DSCI6370.JPG
bottom of page