top of page

Wiosenna Chodzież

Raz sukienki.

Innym razem tuniki i legginsy.

To znowu spódniczki, mini i maxi.

Czyli wszystko, co tylko gości w mojej szafie wreszcie mogę na siebie zakładać i nosić, nosić, nosić...

Ubieram się prawie każdego dnia inaczej, by nic, co jest w szafie się nie marnowało.

Początkowo brałam szpilki ze sobą w torbie, ale i tutaj doszłam do tego momentu, gdy wyszłam w nich z domu...

DSCI5978.JPG
DSCI5984.JPG
DSCI5992.JPG
DSCI6039.JPG
DSCI6047.JPG
DSCI6067.JPG
DSCI6083.JPG

© 2015 by LUKRECJA KOWALSKA. Proudly created with Wix.com

bottom of page