top of page

Wiosenna Chodzież

Raz sukienki.

Innym razem tuniki i legginsy.

To znowu spódniczki, mini i maxi.

Czyli wszystko, co tylko gości w mojej szafie wreszcie mogę na siebie zakładać i nosić, nosić, nosić...

Ubieram się prawie każdego dnia inaczej, by nic, co jest w szafie się nie marnowało.

Początkowo brałam szpilki ze sobą w torbie, ale i tutaj doszłam do tego momentu, gdy wyszłam w nich z domu...

P1010488.JPG
P1010490.JPG
P1010493.JPG
P1010501.JPG
P1010505.JPG
P1010520.JPG
received_m_mid_1424615849515_86d72888e4714bb092_0.jpg
bottom of page